wtorek, 23 lutego 2016

Strój karnawałowy - SOWA

    Korzystając z faktu,iż moje najukochańsze dziecię poszło do przedszkola, mogłam podjąć się kolejnemu mojemu wyzwaniu, jakim było uszycie Mu stroju karnawałowego. 
    Pertraktacje z moim 3-latkiem trwały dość długo, zważywszy na fakt, iż na początku chciał przebrać się za świnkę morską ?! I jak tu na Boga uszyć taki strój..... Potem przyszedł pomysł wiewiórki, ale akurat w domu brak było pomarańczowego materiału. 
Na koniec, ku mojej uciesze, padło na SOWĘ :)... 
Strój sowy nie jest trudny, przyda się tylko trochę filcu i do dzieła... 

Z filcu wycięłam mnóstwo sowich "piórek", następnie za pomogą kleju na gorąco, poprzyklejałam na podstawę, uszytą na wzór bluzeczki mojego szkraba.




         



   Już nie mogę się doczekać jaki wybór padnie za rok.... mam nadzieję tylko, że nie będzie to Spiderman albo Batman... :)

"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i 
niezastąpionym." 
~ Phil Bosmans


Pozdrawiam. HubiKa


3 komentarze:

  1. Witam, moge zapytac jaka grubisc filcu Pani wykozystala do stroju? I jesli mozna jak zrobiona jest bluzeczka? Tzn Tz. Jak powstal efektvskrzydel? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Filc był grubości ok. 2mm. Bluzkę zrobiłam tak, że położyłam na materiale longshirta dziecka i odrysowałam zaznaczając od rękawów do bioder półokręgi. Nie wiem jak to wytłumaczyć :). Ito był tył bluzki. Przód to już tak jakby przód kamizelki, bezrękawnika, zapinanego , u mnie akurat na dżety. Niestety nie mam już tego stroju, więc nie wspomogę zdjęciami. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ewentualnie czy stroj mozna odkupic? :)

    OdpowiedzUsuń